Pierniczki staropolskie nadziewane

Może na pierwszy rzut oka nie wyglądają rewelacyjnie, bo niestety na lukrowanie troszkę zbrakło czasu i są troszkę pomazane pędzelkiem, ale zapewniam Was są rewelacyjne. W zasadzie prawie jak piernik staropolski, ale w mniejszym wydaniu, ciasto, nadzienie i polewa ta sama. Rozpływają się w ustach.

Ciasto: z tego przepisu

Polewa:

- 100 ml śmietany 30 %
- 100 g czekolady mlecznej

Ponadto:

- słoik powideł śliwkowych lub innej jaką macie może być truskawkowa, wiśniowa

Przygotowanie:

Ciasto rozwałkować na 2-3 mm, podsypać mąką, aby się nie kleiło. Zależy jakie macie duże serducha foremki, ale na rozwałkowanym cieście wykrawać koła, na każde położyć łyżeczkę nadzienia czyli powideł śliwkowych, przykryć kolejnym kołem. Przyłożyć foremkę i wykroić dowolny kształt, uważając na nadzienie. Boki pierniczków lekko docisnąć, aby się skleiły. Piec około 10 minut w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu wystudzić na kratce.
Polewa jest dosyć gęsta dlatego moje pierniczki tak wyglądają, powinnam je zrobić z masłem i czekoladą, byłaby bardziej płynna i pierniczki wyglądałyby apetyczniej :)
Podgrzać śmietankę, wrzucić do niej połamaną na kawałki czekoladę, mieszać, aż do roztopienia czekolady, nałożyć na pierniczki.

Piernik staropolski

Ten przepis powinien być zamieszczony przed świętami tak jak i pierniczki nadziewane, ale w tym roku okres przedświąteczny był dla mnie wyjątkowo ciężki, niestety nie dałam rady wcześniej go zamieścić. Może na drugi rok się przyda :)

Składniki:

Ciasto: z tego przepisu

Przełożenie:

- 2-3 słoiczki powideł śliwkowych

Polewa:

- 100 ml śmietany 30 %
- 100 g czekolady użyłam gorzkiej
- żurawina suszona lub orzechy do dekoracji

Przygotowanie:

Piec najlepiej 5 dni przed świętami.
Ciasto po wyciągnięciu z lodówki podzieliłam na 4 równe części i około 1/3 ciasta zostawiłam na pierniczki nadziewane. Piekłam dwukrotnie w dwóch keksówkach w temperaturze 170 stopni, przez 15-20 minut.  Można piec na zwykłych blaszkach. Po ostudzeniu przekoiłam na pół tak, że wyszło mi w sumie 8 blatów. Powidła podgrzać i smarować blaty piernika, docisnąć. Ja miałam 2 keksówki piernika, po 4 blaty na jeden piernik. Przykryć arkuszem papieru i równomiernie obciążyć nasz piernik. Odstawić w chłodne miejsce do tzw. skruszenia na 3-4 dni. Po tym czasie można zrobić polewę - śmietankę podgrzać w garnuszku, zdjąć z ognia, dodać pokrojoną czekoladę, wymieszać, aż do jej rozpuszczenia. Polać piernik polewą, gdy już lekko zacznie zastygać. posypać wierzch suszoną żurawiną lub pokrojonymi drobno orzechami.

Tort kakaowo - śmietanowy

Oto mój świąteczno - urodzinowy tort. Urodziny przypadają mi w Pierwszy Dzień Świąt, więc pomimo natłoku zajęć, jeszcze muszę się pobawić z tortem, nie zawsze jest pięknie udekorowany, ale smaczny zawsze. Zresztą rodzinka nawet sobie nie wyobraża, aby tego dnia tortu nie było a na łatwiznę mi raczej nie pozwalają, więc cukiernia odpada, muszę robić sama, ale robię to z wielką przyjemnością.

Składniki:

Biszkopt - z tego przepisu

Masa:

- 500 ml śmietany 30 %
- 1 serek mascarpone 250 g
- 1 biała czekolada roztopiona w kąpieli wodnej

Polewa kakaowa z żelatyną:

- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 3 łyżki kakao
- 60 g masła
- 1 łyżeczka żelatyny

Poza tym:

- słoik kompotu z wiśni
- czekolada starta do boków, wiórki, śliwka w czekoladzie
- cytryna
- pół tabliczki mlecznej startej czekolady

Przygotowanie:

Biszkopt zrobić wg przepisu, ja zazwyczaj robię dzień wcześniej, aby dobrze się kroił. Przekroić na 3 blaty. Zawsze nasączam blaty, w zasadzie to jest prawie zawsze woda z cukrem i cytryną. Tym razem odlałam trochę kompotu, wycisnęłam trochę cytryny i tym polałam blaty.
Masa - ubić krótko śmietanę, cały czas miksując dodać serek mascarpone. Można dodać 2-3 łyżki cukru pudru. Na koniec dodać roztopioną czekoladę, krótko zmiksować.
Trochę kremu zostawić na boki tortu. Na pierwszy blat wyłożyć wiśnie odsączone z kompotu na to rozsmarować część kremu. Przyłożyć blatem, nasączyć go, znowu wyłożyć krem wymieszany ze startą czekoladą. Przykrywamy trzecim blatem. Pozostawionym kremem posmarować boki toru, obłożyć boki startą czekoladą wymieszaną z wiórkami kokosowymi, lekko docisnąć.
Polewa - żelatynę zalać niewielką ilością gorącej wody, wymieszać do rozpuszczenia. Resztę składników zagotować, dodać żelatynę do reszty masy. Wymieszać dobrze i przestudzić. Gdy zacznie gęstnieć delikatnie polewamy tort. Na górę ułożyć dekorację z wiśni, natomiast boki zrobiłam z pokrojonej na mniejsze kawałki śliwki w czekoladzie.

Makowiec z konfiturą żurawinową

W opisie przeczytałam, że jest przepyszny i faktycznie stwierdzam, że jest wart grzechu :) Pachnący, kruchy a farsz mniam cudo. Przepis wyszperany na Moje Wypieki

Składniki:

Kruche ciasto:

- 300 g mąki pszennej
- 200 g masła w temperaturze pokojowej
- 120 g drobnego cukru

Masa makowa:

- 250 g maku
- 30 g masła
- 1/4 szkl. brązowego cukru
- 1/2 szkl. płynnego miodu
- 100 g suszonej żurawiny
- 50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 1 łyżka zmielonych migdałów
- 2 ubite białka na sztywną pianę
- kilka kropel olejku migdałowego

Poza tym:

- 400 g świeżej lub mrożonej żurawiny
- 4 łyżki cukru

Przygotowanie:

Ciasto - miękkie masło, mąkę i cukier wyrobić na kruszonkę. Formę okrągłą o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i oprószyć mąką. Dno formy lekko wylepić połową kruszonki. Nie wolno wciskać ciasta, tylko lekko wysypać i delikatnie przyklepać. Podpiec w piekarniku przez 15 minut w 180 stopniach na bladozłoty kolor. Odstawiamy do wystudzenia.
Konfitura żurawinowa - żurawinę i cukier zagotować w garnuszku i pogotować przez kilka minut do zgęstnienia. Odstawić.
Masa makowa - mak zalać wodą do przykrycia maku i gotować około 20 minut, odcisnąć z nadmiaru wody, wystudzić i dwukrotnie zemleć w maszynce z drobnym sitkiem.
Składniki na masę wszystkie zmiksować, na koniec delikatnie wymieszać łyżką ubite białka.
Na podpieczony wcześniej spód wyłożyć makową masę, na masę wykładamy konfiturę z żurawiny. Na górę czyli na konfiturę wyłożyć resztę kruszonki. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 45 minut do zezłocenia kruszonki. Po ostudzeniu oprószyć cukrem pudrem.

Keks czekoladowy z bakaliami

Mocno czekoladowy z bakaliami, bardzo dobre połączenie.

Składniki:

- 240 g mąki pszennej
- 3-4 łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 250 g margaryny w temp. pokojowej
- 2/3 szkl. drobnego cukru
- 5 jaj
- 100 g gorzkiej czekolady, roztopionej i lekko przestudzonej
- 100 g suszonej śliwki, pokrojonej na małe kawałki
- 100 g orzechów włoskich, pokrojonych
- 30 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 2-3 łyżki mąki do obtoczenia bakalii
- cukier puder do oprószenia góry lub jak kto woli może być roztopiona czekolada w kąpieli wodnej

Przygotowanie:

Mąkę, kakao i proszek, przesiać i odłożyć. Masło utrzeć można w mikserze razem z cukrem na puszystą masę. Dodawać po jednym jajku, dalej miksując. Dodać roztopioną czekoladę i jeszcze raz zmiksować. Do masy dodawać mąkę wymieszaną z suchymi składnikami. Wymieszać łyżką lub szpatułką. Bakalie przed wrzuceniem do ciasta obtoczyć w mące. Ciasto z bakaliami dobrze wymieszać. Ciasto przełożyć do keksówki uprzednio wysmarowanej masłem i oprószonej mąką. Piec około 75 minut w temperaturze 160 stopni, po 40 minutach zwiększyć temperaturę do 180 stopni. Gdy przestygnie wyjąć z formy, oprószyć cukrem pudrem lub polać roztopioną czekoladą.

Pierniczki Madzi

Pierniczki, które się robi w zasadzie ekspresowo, są mięciutkie, smaczne. Zrobiłam z połowy składników, bo już nie miałam dziś czasu na wykrawanie a jeszcze trzeba je polukrować a to już będzie troszkę zabawy. Dlaczego Madzi?? Ponieważ dostałam od niej przepis, dziękuję :)

Składniki:

- 1 kostka masła
- 1 szkl. cukru
- 1 i 1/2 szkl. mleka
- 3 łyżki miodu
- 4 łyżki powideł śliwkowych
- 1 łyżka kakao
- 4 łyżki przyprawy do piernika
- 2 żółtka
- 1 i 1/2 łyżeczki sody
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 kg mąki pszennej

Przygotowanie:

Masło rozpuścić w garnku, dodać cukier, gdy cukier już nam się roztopi dodać mleko, dokładnie wymieszać.  Do ostudzonej masy dodać miód, powidła śliwkowe i kakao. Wymieszać, następnie dodać przyprawę do piernika, żółtka, sodę, proszek do pieczenia i mąkę. Wyrobić ciasto, gdy będzie się kleiło podsypać jeszcze lekko mąką. Wałkować na grubość ok 1/2 cm. Piec w 180 stopniach przez ok 10 minut

Banoffee pie

Tylko cztery składniki a cóż za rozkosz :) Uwielbiam. Poza tym bardzo szybko się go robi, wystarczy chwilka w lodówce i możemy się rozkoszować tym niebiańskim "ciastem".

Składniki:

- 150 g herbatników ( u mnie pełnoziarniste)
- 75 g roztopionego masła
- masa krówkowa z puszki lub kajmak z tego przepisu z dodatkiem czekolady
- 4 banany
- 330 ml śmietany 30 %
- 1 śmietan fix
- 3 łyżki cukru pudru
- czekolada lub kakao do dekoracji

Przygotowanie:

Ciastka pokruszyć na "piasek", można to zrobić blenderem, ja takowego jeszcze nie posiadam, więc robię to wałkiem lub tłuczkiem :) Ostudzone i roztopione masło dolać do herbatników, dokładnie wymieszać. Dno tortownicy o średnicy 20 cm wylepić masą ciasteczkową. Włożyć do lodówki. Jeżeli używacie masy z puszki do podgrzać, aby była płynna, unikniemy skarmelizowanych grudek cukru, a poza tym łatwiej się ją rozprowadzi. Zazwyczaj jednak nie idę na łatwiznę i robię swój kajmak wg przepisu, ale dodaję jeszcze pół tabliczki czekolady razem z masłem, chwilę odczekać, aż masa ostygnie, wylać na spód herbatnikowy. Włożyć do lodówki. Gdy ciasto nam się ochładza, banany pokroić na plasterki, skropić cytryną, aby nie ściemniały. Schłodzoną śmietanę ubić ze śmietan-fixem i cukrem pudrem. Banany rozłożyć na masie kajmakowej, banany przykryć ubitą śmietaną. Na wierzch albo ścieramy czekolady, albo posypujemy kakaem.

Kajzerki

Chrupiąca skórka, miękki miąższ mmm, smaczne. Niestety zdjęcie robione wieczorem, no i efekt widać :(. Polecam, bo są bardzo dobre, znalazłam je tu.

Składniki:

- 350 - 400 g mąki pszennej
- 60 g mąki ziemniaczanej
- 20 g cukru
- 1 1/2 łyżeczki cukru
- 1 jajko
- 230 ml mleka
- 30 g świeżych drożdży (dałam 23 g)
- 40 g roztopionego masła

- 1 jajko
- 1 łyżka śmietany

Przygotowanie:

Wymieszać obie mąki z cukrem i solą. Mleko podgrzać, rozpuścić w nim drożdże. Do mąki dodać jajko, wlać mleko z drożdżami, rozmieszać. Ciasto było bardzo luźne więc dodałam więcej mąki, w przepisie było 350 g. Po wymieszaniu ciasta dodać tłuszcz. Ciasto jest troszeczkę luźniejsze, ale nie powinniśmy się tym przejmować. Z ciasta uformować kulę, posmarować ją delikatnie olejem lub dodatkowo roztopionym masłem. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na godzinę. Wyrośnięte ciasto podzielić na 10 kawałków u mnie to był każdy po 78 g. Z każdego kawałka uformować wałek ok 30 cm. W przepisie jest, aby zrobić podwójną pętelkę trzymając koniec wałka, zawijając oba końce pod spód. Bułeczki ułożyć na blasze, odstawić na 30 minut, ładnie się napuszą. Przed włożeniem do piekarnika posmarować jajkiem wymieszanym ze śmietaną.Posypać sezamem lub makiem. Piec 20 minut w 200 stopniach.

Bułki hamburgerowe II

Idealne, pachnące - powinny być z sezamem, ale i tak są przepyszne. Niekoniecznie muszą być do hamburgerów, z masełkiem również smakują wspaniale :) Ten idealny przepis znalazłam tutaj.

Składniki:

- 3/4 szkl. ciepłej wody
- 1/3 szkl. mleka w proszku
- 2 łyżki masła roztopionego i ostudzonego
- 1 1/2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka drożdży instant  lub 8 g świeżych
- 1 jajko
- 2 1/2 szkl. mąki

- 1 żółtko
- 1 łyżka mleka
- sezam

Przygotowanie:

Wodę wymieszać z mlekiem, dodać roztopione masło i cukier. Do tej mieszaniny dodać drożdże, zamieszać, odstawić na 10 minut. Po tym czasie dodać jajko, sól i połowę mąki, wymieszać. Powoli dodawać resztę mąki, niekoniecznie całą. Jeżeli ciasto już będzie gładkie i będzie odchodziło od miski to nie trzeba dodawać całej mąki. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 45 minut.
Po tym czasie uformować 8 bułeczek, które trzeba mocno spłaszczyć. Bułeczki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem, przykryć ściereczką i ponownie odstawić do napuszenia na 45 minut. Wyrośnięte bułki posmarować żółtkiem rozmąconym z mlekiem, posypać sezamem.
Piec około 15 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Po upieczeniu ostudzić.

Venus

Bardzo smaczne, orzeźwiające ciasto, pianka niesamowita, szybkie i dobre.

Biszkopt:

- 1/2 szkl. mąki pszennej
- 1/2 szkl. mąki ziemniaczanej
- 1 szkl. cukru pudru
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 6 jajek

Masa piankowa:

- 25 dkg sera białego
- 2 galaretki cytrynowe (użyłam agrestowe)
- 500 ml śmietany 30%
- 1 śnieżka na mleko
- 10 dkg margaryny
- 10 dkg wiórków kokosowych
- 2 łyżki cukru pudru
- mały słoiczek dżemu dowolny (ja użyłam jagodowego)

Przygotowanie:

Biszkopt. Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę, do ubitej dodać stopniowo cukier puder, następnie dodać po jednym żółtku i krótko zmiksować. Dodać przesiane mąki oraz proszek do pieczenia, delikatnie wymieszać. Piec w 180 stopniach przez około 30-40 minut. Ostudzić i przekroić na pół.
Masa piankowa. 2 galaretki rozpuścić w 1/2 litra wody, jak zaczną tężeć podzielić na dwie części. Twaróg utrzeć lub zmielić, jedną część galaretki dodać do sera, wymieszać. Żeby nie było grudek przesiałam jeszcze przez sitko. Śmietanę ubić z 2 łyżkami cukru pudru i śnieżką, pomału dodać drugą część galaretki, cały czas miksując. Masy twarogową i ze śmietany wymieszać.
W rondelku roztopić margarynę i wsypać do niej kokos. Smażyć do momentu uzyskania złotego koloru, mieszać.
Biszkopt można naponczować, przełożenie - biszkopt - masa - biszkopt - dżem - posypka kokosowa.
Ciasto trzeba wstawić do lodówki.
Przepis znalazłam tu.

Oczy carycy

Kolejny przekładaniec poza tym zrobiłam go bo ma urzekającą nazwę, hmm oczy carycy??? Ciasto jest ciekawe, dlatego nie robiłam polewy, ładnie wygląda bez niej.

Składniki na ciasto jasne:

- 6 białek
- 1 i 1/2 szkl. cukru
- 1 szkl. mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka octu
- 1/3 szkl. oleju

Składniki na ciasto ciemne:

- 6 żółtek
- 2 całe jajka
- 6 łyżek cukru
- 4 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 1/3 szkl. oleju

Krem budyniowy:

- 1 i 3/4 szkl. mleka
- 1 budyń śmietankowy
- 3 łyżki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 200 g masła

Poza tym:

- 2 galaretki zielone agrestowe
- opakowanie biszkoptów
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 1/2 szkl. wrzątku
- 1 łyżeczka cukru

Przygotowanie:

Ciasto jasne. Białka ubić na sztywno, stopniowo dodać cukier, ocet i olej cały czas miksując. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną, delikatnie wymieszać.
Ciasto ciemne. Żółtka i jajka zmiksować z cukrem, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem i kakao na koniec dodać olej, wymieszać.
Blaszkę o wym. 23x33 cm wysmarować na przemian jak na zebrę nakładać 3 łyżki ciasta jasnego, 3 łyżki ciemnego. Ciasto ładnie się rozlewa, pomimo bardzo sztywnego ciasta jasnego. Na koniec wymieszać ciasto widelcem lub patyczkiem do szaszłyków. Piec w 180 stopniach przez około 35-40 minut. Wystudzić, przekroić na 2 placki.
Krem budyniowy. Odlać 1/2 szkl. mleka rozrobić proszek budyniowy, resztę mleka zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. Ugotować budyń, ostudzić. Zimny budyń zmiksować z miękkim masłem.
Kawę zaparzyć we wrzątku, osłodzić. Galaretki rozpuścić w 1/2 l wrzątku, wystudzić.
Przełożenie ciasta - placek, krem budyniowy, na to biszkopty nasączone kawą. Między biszkopty wlać mocno tężejącą galaretkę, znowu krem budyniowy ( tu potrzeba troszkę cierpliwości, bo ciężko się rozsmarowuje krem. Na krem położyć drugą część ciasta. Na górze powinna być polewa.

Kukułcze gniazdo

Zaintrygowało mnie to ciasto, więc musiałam je oczywiście zrobić. Robi się je ekspresowo, ale żeby był efekt smakowy to trzeba je zostawić do "przegryzienia" na noc. Składniki wręcz banalne, herbatniki, masa czekoladowo-kukułkowa i troszkę czekolady. Proste, smaczne i troszkę inne niż wszystkie inne ciasta. Przepis zaczerpnięty z Cukierenki Klementynki.

Składniki:

- 300 g cukierków kukułka
- 1 litr mleka
- 4 op. budyniu czekoladowego na 1/2 l mleka
- 100 g masła
- 45 sztuk herbatników kakaowych
- 2 łyżki mleka
- 50 g czekolady gorzkiej
- 50 g czekolady białej
- 50 g ciasteczek (kuleczek) w czekoladzie np. RIDO z Biedronki :)

Przygotowanie:

Proponuję przygotować sobie herbatniki, pierwszą warstwę 15 sztuk ułożyć na blaszce, resztę herbatników na kolejne warstwy trzeba mieć w pobliżu bo krem wychodzi strasznie gęsty i trzeba się troszkę przy tym uwijać. Forma 23x28 cm.
Krem - Cukierki zalać 3 szklankami mleka i na małym ogniu podgrzewać, od czasu do czasu mieszać. W pozostałej szklance mleka rozmieszać budynie czekoladowe ( ja dodałam jeszcze 2 łyżki cukru, chociaż w przepisie nie było). Gdy kukułki już się rozpuszczą wlać budynie i ciągle mieszając zagotować. Zmniejszyć palnik na minimalny, wrzucić masło i energicznie wmieszać je do masy ( ja to robiłam za pomocą drewnianej łyżki), ponownie zagotować. Z ugotowanego budyniu 4 solidne łyżki odłożyć.
Herbatniki przełożyć na gorąco, mają powstać 2 warstwy kremu czyli herbatniki +masa, znowu herbatniki+masa, na górę herbatniki, rozsmarować delikatnie 4 łyżki budyniu, które zostawiliśmy. Wystudzić.
Obie czekolady roztopić z łyżką mleka i polać wystudzone ciasto. Na jeszcze nie zastygniętą czekoladę ułożyć ciasteczka. Odstawić na noc do lodówki.

Drożdżówki z budyniem i rodzynkami

Nie wiem jak to jest, ale jak wpisuję w internecie bez różnicy jaką etykietę zawsze na pierwszym miejscu pojawia się blog Moje Wypieki. Jestem od tego bloga uzależniona :) i cokolwiek robię wszystko wychodzi pyszne. Tak też było z tymi drożdżówkami, nie miałam sera a niekoniecznie chciało mi się wychodzić z domu, więc trafiłam na drożdżówki z budyniem, zrobiłam mały rekonesans w kuchni, miałam wszystko, więc cóż, zabrałam się za nie.

Składniki na ciasto:

- 500 g mąki pszennej
- 24 g drożdży świeżych lub 12 g suchych (użyłam świeżych)
- 2 jajka
- 3 łyżki cukru
- 200 ml mleka
- 50 ml śmietany 30 %
- 60 g roztopionego masła
- pół łyżeczki soli

Składniki na nadzienie budyniowe:

- 500 ml mleka
- 25 g masła
- 4 żółtka
- 100 - 110 g cukru
- 60 g mąki pszennej
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 1 cukier waniliowy ( 16 g )
- 120 g rodzynek

Z drożdży, lekko ciepłego mleka ( odlać trochę z 200 ml) i łyżki cukru zrobić rozczyn, chwilę poczekać, aby się "ruszył". W misce wyrobić z wszystkich składników ciasto oprócz tłuszczu, gdy już mamy ciasto dobrze wyrobione dodać roztopiony tłuszcz. Dokładnie wyrobić. Odstawić w ciepłe miejsce, aby ciasto podwoiło objętość. Po tym czasie odjąć 250 g ciasta i rozwałkować je na wymiar blachy. Z tego przepisu wychodzą dosyć duże drożdżówki, ja miałam blaszkę 36x28 cm. Rozwałkowane ciasto położyć na blaszkę, wyłożoną papierem do pieczenia, to jest spód naszych słodkich bułeczek.
W czasie, gdy nasze ciasto rosło robimy budyń. 300 ml mleka zagotować z cukrem i masłem. Resztę składników zmiksować, na gotujące mleko wlać mieszankę i energicznie mieszać, aby nie powstały grudki. Ściągnąć z palnika, dodać rodzynki, wymieszać. Przestudzić.
Resztę ciasta rozwałkować na wymiar 40x40 cm, posmarować całe ciasto nadzieniem i zwinąć wzdłuż jednego z boków. Bardzo ostrym nożem ( tj ważne!! ) pokroić ciasto na 12 kawałków. Ułożyć na spodzie, najlepiej częścią rozciętą w dół. Pozostawić na 15 minut, aby lekko podrosły. Drożdżówki przed włożeniem do piekarnika posmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka. Piec 25-30 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Jeszcze ciepłe polukrować.

Piernik staropolski dojrzewający

Czas już najwyższy na zrobienie ciasta na piernik. Najlepiej je wykonać na 6 tygodni przed świętami, ale ja zazwyczaj zagniatam 4 tygodnie przed Wigilią. Natomiast tydzień przed świętami pieczemy. Z tego ciasta z powodzeniem można zrobić piernik przekładany i małe pierniczki. Zapachniało już dziś u mnie świętami :)

Składniki:

- 500 g miodu naturalnego ( u mnie lipowy)
- 250 g masła
- 1 i 1/2 szkl. cukru ( lub mniej)
- 1 kg mąki pszennej
- 3 jajka
- 1/2 szkl. mleka
- 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- pół łyżeczki soli
- 2 torebki przyprawy do piernika ( 40 g w torebce) łącznie 80 g przyprawy

Przygotowanie:

Miód, masło i cukier podgrzewamy na małym ogniu, do rozpuszczenia cukru. Zagotować. Po wyłączeniu palnika proponuję porządnie wymieszać masę miodową, aby ewentualny cukier, który pozostał na dnie rozpuścić. Wystudzić.
Gdy masa już będzie chłodna, dodać jajka, sodę oczyszczoną rozpuszczoną w mleku, mąkę, sól i przyprawę do piernika. Ciasto bardzo starannie wyrobić i przełożyć do emaliowanego garnka, szklanego lub kamionkowego naczynia. Przykryć ręcznikiem bawełnianym, włożyć w reklamówkę, ale nie zawijamy szczelnie. Odstawić do lodówki, zapominamy o nim, aż do 7-5 dni prze świętami. :)

Kubanka

Kolejne super smaczne ciasto przekładane. Uwielbiam. Kusiło mnie od jakiegoś czasu, no i poległam i teraz rozpływam się w zachwytach :)

Biszkopt:

- 4 jajka
- 70 g cukru
- 130 g mąki
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa z nutellą:

- 2 żółtka
- 2 szkl. mleka
- 3 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki cukru
- 200 g masła w temp. pokojowej
- 2-3 łyżki nutelli

Poza tym:

- 650 ml śmietany 30 %
- 3 śmietan-fixy
- powidła śliwkowe ok 1 słoiczka
- 3-4 łyżki cukru pudru
- herbatniki maślane jasne ( u mnie Bonitki)
- herbatniki kakaowe
- 1/2 szkl. naparu z kawy

Przygotowanie:

Biszkopt. Białka ubić na sztywno, dodać małymi porcjami cukier. Gdy piana będzie sztywna dodać po jednym żółtku, cały czas miksując. Mąkę, kakao i proszek do pieczenia, wymieszać i przesiać, dodać stopniowo, delikatnie mieszając. Piec w 170 stopniach przez około 30-40 minut.

Masa. Żółtka, cukier i obie mąki zmiksować z 1 szklanką mleka. Resztę mleka zagotować. Na gotujące mleko wlać masę mleczno-jajeczną. Zagotować, ciągle mieszając. Po ugotowaniu przykryć folią, aby zapobiec powstaniu kołnierza, wystudzić. Miękkie masło zmiksować na puch, po jednej łyżce dodawać zimny budyń, cały czas miksując. Na koniec dodać nutellę.

Biszkopt nasączyć naparem z kawy, na biszkopt wyłożyć masę z nutellą, na niej ułożyć herbatniki maślane jasne, na ciastkach rozsmarować powidła śliwkowe i na powidła położyć herbatniki tym razem kakaowe.
Ubić śmietanę z cukrem pudrem i śmietan-fixami, wyłożyć na herbatniki. Ciasto włożyć do lodówki.
Przed podaniem można oprószyć kakaem lub startą czekoladą.

Sernik z musem czekoladowym

Wykwintny, elegancki - tak mogę określić ten sernik. Pewnie nigdy bym go nie zrobiła, ale koleżanka strasznie mnie na niego namawiała, twierdząc, że jest smaczny. Kiniu - miałaś rację :) Mus jest niesamowity, myślę, że również będzie można użyć go do przełożenia tortu - a z malinami to będzie duet doskonały. Przepis zaczerpnięty ze strony Kwestia Smaku.

Masa serowa:

- 1 kg sera trzykrotnie zmielonego
- 3 łyżki budyniu śmietankowego lub mąki ziemniaczanej
- 1 puszka mleka słodzonego skondensowanego 530 g
- 3 białka
- sok z jednej limonki
- aromat (dałam cukier waniliowy)

Wykończenie:

- 200 g śmietany 18%
- 2 łyżki cukru pudru

Mus czekoladowy:

- 150 g cukru lub cukru pudru
- 3 jajka (oddzielnie żółtka i białka) + 3 żółtka
- 1 łyżka kakao
- 200 ml śmietany 30%
- 100 g masła
- 250 g czekolady gorzkiej

Przygotowanie:

Dno szczelnej i wysokiej co najmniej 7-8 cm tortownicy o średnicy 24 cm ( ja używałam kwadratowej blaszki), wyłożyć papierem do pieczenia, zapiąć blaszkę wypuścić papier poza obręcz. Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Masa serowa. Do dużej miski włożyć ser, budyń, mleko skondensowane, sok z limonki, białka jajek ( nie ubite) i cukier waniliowy. Wymieszać łyżką lub zmiksować na gładką masę. Gotową masę wlać do blaszki i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec 30 - 35 minut, aż masa będzie prawie cała zastygnięta. Po tym czasie wyciągnąć sernik i rozprowadzić na nim śmietanę wymieszaną z cukrem pudrem. Wstawić znowu do piekarnika na kolejne 15-20 minut. Po upieczeniu sernik wyciągnąć z piekarnika, wystudzić.
Mus czekoladowy. Do metalowej miski wsypać 50 g cukru, 6 żółtek i śmietanę 30%. Miskę umieścić na garnku z lekko gotującą się wodą. Mieszać masę drewnianą łyżką, aż masa zgęstnieje. W połowie dodać kakao najlepiej przesiane, aby nie było grudek. Gdy masa już będzie dosyć gęsta, ściągnąć z garnka, dodać pokrojone w kostkę masło i czekoladę, mieszać tak długo, aż czekolada się roztopi. Białka ubić na sztywno, dodać resztę cukru, stopniowo najlepiej w 3 turach dodawać białka do musu delikatnie mieszać.
Mus wyłożyć na sernik i wstawić do lodówki. Wskazane jest po zastygnięciu musu ściągnąć obręcz. Posypać czekoladą.

Szarlotka

Ciasto szybkie, proste i bardzo dobre.

Ciasto:

- 3 szkl. mąki
- 1 kostka margaryny
- 3 łyżki cukru
- 6 żółtek
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Farsz i piana:

- 1 kg jabłek mniej soczystych
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 szkl. cukru
- 6 białek

Przygotowanie:

Ciasto kruche wyrobić, 1/4 ciasta włożyć do zamrażalnika a 3/4 do lodówki na minimum 30 minut. Schłodzone ciasto, rozwałkować na blaszce o rozmiarach 35x25 cm, nakłuć widelcem i włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Podpiec 10-15 minut.
Kilogram jabłek (dałam 1,40) obrać, potrzeć na grubych oczkach, skropić sokiem z cytryny, aby nie ściemniały, pozostawić, aby puściły sok. Wycisnąć jabłka, dodać cynamon i 2-3 łyżki cukru ( zależy od kwaśności jabłek), wyłożyć na podpieczony spód.
Białka ubijamy na sztywną pianę, stopniowo dodajemy cukier, wyłożyć na jabłka. Na koniec trzemy na grubych oczkach 1/4 zamrożonego ciasta. Piec 40-5- minut w 180 stopniach. Można posypać cukrem pudrem.

3 bit

Lubię ciasta słodkie, a to należy do takich. Nieskomplikowane - smaczne.

Składniki:

- 1 puszka masy krówkowej 500 g ( ja niestety miałam małą - kakaową)
- herbatniki - potrzebne są na 3 warstwy
- 500 g śmietany 30-36 %
- 2 opakowania śmietan-fixu
- ok 50 g mlecznej czekolady

Masa budyniowa:

- 500 ml mleka
- 2/3 szkl. cukru
- 2 żółtka
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki mąki pszennej
- 180-200 g masła

Przygotowanie:

Masa budyniowa. 1 i 1/2 szkl. mleka i cukier (można dać mniej, będzie mniej słodkie) zagotować. Pozostałe mleko zmiksować z żółtkami i mąkami. Dodać do gotującego się mleka, szybko mieszać, aby nie powstały grudki. Chwilkę pogotować, aż budyń zgęstnieje. Pozostawić do ostygnięcia.
Miękkie masło utrzeć mikserem, miksując stopniowo dodawać zimny budyń.
Masę kajmakową proponuję wsadzić na kilka chwil do gotującej się wody, będzie miękka, więc lepiej ją rozsmarować a poza tym ma tendencję do krystalizowania.
Formę prostokątną o wymiarach 25x35 cm wyłożyć herbatnikami, na herbatnikach rozsmarować jeszcze lekko ciepłą masę krówkową. Wyłożyć kolejną warstwę herbatników.Na nią wyłożyć masę budyniową i znowu herbatniki. Ubić śmietanę na sztywno ze śmietan-fixem, wyłożyć na herbatniki. Posypać startą czekoladą. Schłodzić w lodówce.

Pani Walewska (Pychotka)

Bardzo długo to ciasto czekało w "poczekalni", aż przyszła kolej i na to cudo. Wydawało mi się, że jest bardzo pracochłonne, ale się myliłam. Ładnie wygląda i super smakuje.

Kruche ciasto:

- 500 g mąki
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szkl. cukru lub cukru pudru
- 6 żółtek
- 200 g masła lub margaryny

Beza:

- 6 białek
- 1 i 1/2 szkl. cukru lub cukru pudru
- 1 łyżka budyniu śmietankowego lub mąka ziemniaczana

Masa kremowa:

- 500 ml mleka
- 3 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 żółtka
- 3 łyżki cukru
- 16 g cukru migdałowego z Delecty
- 200 g masła

Ponadto:

- 2 małe słoiki dżemu porzeczkowego
- 100 g płatków migdałowych

Przygotowanie:

Ciasto. Wszystkie składniki ciasta wyrobić. Podzielić na pół. Troszkę schłodzić w lodówce.

Beza. Jeżeli będziemy piec blaty z kruchego oddzielnie to ubijamy 3 białka z 3/4 szkl. cukru. Ubijać na sztywno, gdy piana już będzie mocno ubita, bardzo stopniowo (ważne!!!) małymi partiami dodajemy cukier. Na koniec dodać budyń lub mąkę ziemniaczaną.

Formę o wymiarach 25x33 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na dłuższych bokach blaszki papier zostawić, aby wystawał lekko ponad blaszkę, po upieczeniu łatwo będzie można wyciągnąć blat z blaszki.
Jedną część ciasta kruchego rozwałkować i wyrównać, na nim posmarować dżem porzeczkowy ( 1 słoiczek), na to wyłożyć masę bezową. Na bezę rozsypać 50 g płatków migdałowych. Piec w temperaturze 175 stopni przez ok 40 minut. Identycznie postąpić z drugą częścią ciasta. Placki ostudzić.

Masa kremowa. 1 szklankę mleka zmiksować z żółtkami, mąkami, cukrem i cukrem migdałowym. Pozostałe mleko zagotować, do gotującego wlewamy mleczno - jajeczny płyn, zagotować. Przykryć budyń folią, aby nie było kożucha, ostudzić. Miękkie masło utrzeć na puch i stopniowo dodawać ostudzony budyń, cały czas ucierając.
Gotowe ostudzone placki przełożyć masą kremową. Schłodzić w lodówce.

Paluchy wiedźmy

Skoro dziś halloween to mnie również porwało to "święto", chciałam zaskoczyć domowników i udało mi się :) Przepis naturalnie znalazłam na Moje wypieki. Moje paluchy są strasznie kanciaste, bo za bardzo nie miałam czasu na ich modelowanie :), ale za to spełniły swoją rolę.

Składniki:

- 225 g margaryny
- 3/4 szkl. cukru pudru
- 1 jajko
- 2 i 2/3 szkl. mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3/4 szkl. migdałów

Przygotowanie:

Wszystkie składniki zagnieść oprócz migdałów. Ciasto owinąć w folię i włożyć do lodówki do schłodzenia na około pół godziny. Formować palce ( ciasto rośnie, więc lepiej uformować cieńsze, bo inaczej wyjdą takie grubaśne jak u mnie :)), wcisnąć migdał, może być połówka migdała, naciąć żeby były bardziej realistyczne. Piec 10-15 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Studzić na kratce.

Batoniki owsiane

Pycha, może trochę za słodkie, ale super - dodatki wg uznania, więc możemy zrobić kilka odsłon tego batonika.

Składniki na batoniki:

- 250 g płatków owsianych
- 80 g wiórków kokosowych
- puszka mleka skondensowanego słodzonego
- ok 300 g bakalii ( orzechy, rodzynki, słonecznik, daktyle, żurawina)

Polewa:

- 3 łyżki kakao
- 3 łyżki wody
- 4 łyżki cukru
- 1/4 kostki margaryny

Przygotowanie:

W misce wymieszać płatki owsiane, wiórki i bakalie. Mleko przelać do garnuszka i podgrzać, aż będzie gorące ( nie gotować!). Gorące mleko wlać do miski z sypkimi składnikami i wymieszać. Blaszkę o wymiarach 25x30 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wyłożyć masę, wyrównać. Piec w 130 stopniach około 1 godziny. Po wyjęciu z piekarnika odstawić do lekkiego zastygnięcia, ostrym nożem pociąć na kawałki wg uznania.
Polewa - rozpuścić masło, dodać cukier i wodę. Całość zagotować. Na koniec dodać kakao. Pogotować, aż zgęstnieje. Poczekać, aż polewa lekko ostygnie i każdy batonik z jednej strony "zatopić" w polewie, odkładać na kratkę, ale stroną nie oblaną.

Kruche babeczki I

Przepisów na kruche babeczki, z których korzystam jest całe mnóstwo. Mam cały plik karteczek, zazwyczaj drukowane z sieci, częściowo z zeszytu mamy. Babeczki z tego przepisu są bardzo kruche i chrupiące, można je bardzo cienko rozwałkować.

Składniki:

- 250 g masła
- 5 łyżek cukru
- 3 żółtka
- 2 łyżki wrzątku
- szczypta soli
- cukier waniliowy
- 500 g mąki

Przygotowanie:

Masło posiekać, dodać cukier, cukier waniliowy, szczyptę soli, żółtka rozetrzeć, dodać wrzątek. Na koniec dodać mąkę i wyrobić gładkie ciasto. Owinąć w folię i schować do lodówki na 1-2 godziny.  Gdy ciasto będzie za bardzo się lepiło wystarczy troszkę podsypać mąką i jeszcze raz wyrobić i problemu  już nie powinno być. Rozwałkować i wycinać kółka troszkę większe niż foremki. Delikatnie wylepić - nie ma potrzeby smarowania foremek masłem. Piec 12-15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

Placuszki z mleczkiem kokosowym i bananami

Bardzo delikatne i dobre, przy pieczeniu tych placuszków unosił się niesamowity zapach w całym domu.

Składniki:

- 2 szkl. mąki
- 2 jajka
- 3 łyżeczki cukru waniliowego
- szczypta soli
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 ml mleczka kokosowego
- ok 1 szkl. mleka
- 1-2 banany pokrojone w plastry

Przygotowanie:

Wszystkie składniki zmiksować. W razie konieczności gdy ciasto jest za gęste dodać mleka, gdy za rzadkie dodać mąki. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany. Na koniec dodać pokrojone banany, delikatnie wymieszać. Nakładać na rozgrzaną patelnię po 2-3 łyżki ciasta na placuszek. Piec z obu stron, odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Oprószyć cukrem pudrem.

Placuszki na maślance z jabłkami

Kolejna odsłona prostych, szybkich i smacznych placuszków.

Składniki:

- 2 jajka
- 1 szkl. maślanki
- 1 i 1/2 szkl. mąki lub więcej w zależności od gęstości maślanki
- szczypta soli
- 2-3 łyżki cukru
- 1 duże jabłko lub 2 mniejsze
- cukier puder do oprószenia

Przygotowanie:

Jajka wbić do miski, dodać maślankę, sól roztrzepać rózgą. Dodać mąkę - miałam gęstą maślankę, więc dodałam tylko 1 i 1/2 szkl. mąki. Ciasto powinno mieć konsystencję śmietany. Jabłko umyć, obrać ze skórki, usunąć gniazdo nasienne, pokroić na kawałki. Do ciasta dodać pokrojone jabłko, delikatnie wymieszać, aby wszystkie kawałki jabłuszka były oblepione ciastem. Rozgrzać patelnię, kłaść po 2 łyżki ciasta na placuszek, smażymy z obu stron. Na koniec oprószyć cukrem pudrem.

Cytrynowiec

Gdy tylko zobaczyłam zdjęcie tego ciasta to wiedziałam, że go zrobię. Niesamowicie pyszny, orzeźwiający, bardzo cytrynowy. Nie jest zbyt skomplikowany, więc polecam. Przepis na to cudo znalazłam tutaj
Składniki na blaszkę 25x35 cm

Biszkopt:

- 4 jajka
- 2/3 szkl. cukru
- 2/3 szkl. mąki pszennej
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Nasączenie:

- 1/2 szkl. letniej wody
- 3 łyżki soku z cytryny
- 3 łyżki cukru pudru

Krem cytrynowy:

- 1/2 szkl. soku z cytryny
- 1 i 1/2 szkl. wody
- 2 budynie śmietankowe
- 2 żółtka
- 1 szkl. cukru
- 200 g masła/margaryny ( dałam pół na pół)

Cytrynowa pianka:

- 700 ml śmietany 30 %
- 2 galaretki cytrynowe
- 1 szkl. gorącej wody

Polewa cytrynowa:

- 2 łyżki masła
- 3 łyżki soku z cytryny
- 4 łyżki cukru pudru

Dodatkowo:

- herbatniki ok 20

Przygotowanie:

Biszkopt: Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno, stopniowo dodawać cukier i żółtka, dalej miksując. Na koniec dodać przesianą mąkę z proszkiem, delikatnie wymieszać. Przelać do formy wyłożonej papierem, piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni do momentu tzw. suchego patyczka.

Krem: Do 1/2 szkl. dodać budynie i żółtka, dobrze wymieszać. Pozostała szklankę i 1/2 szkl. soku z cytryny wlać do garnka i zagotować z cukrem. Gdy zacznie się gotować wlewamy powolutku masę budyniową i mieszamy, aby nie było grudek. Gdy masa nam ostygnie, zmiksować z masłem.

Pianka: Galaretki rozpuścić w szklance wody, pozostawić do wystudzenia, ale nie stężenia. Śmietanę ubić na sztywno pod koniec dodać tężejącą galaretkę.

Polewa: Masło rozpuścić w garnuszku, dodać cukier i sok, podgrzać, aby polewa była jednolita. Przestudzić.

Wymieszać składniki na nasączenie. Gdy biszkopt nam przestygnie nasączamy go, nałożyć krem cytrynowy na to cytrynową piankę, natomiast na górę herbatniki. Polać polewą.
Przechowywać w lodówce.

Naleśniki kakaowe z nadzieniem jabłkowo-pomarańczowym

Proste i jakże smaczne danie.

Ciasto:

- przepis znajdziecie tu

Nadzienie jabłkowo-pomarańczowe:

- 2 duże jabłka
- sok z jednej pomarańczy
- 1-2 łyżki cukru


Gdy ciasto nam odpoczywa, możemy zrobić nadzienie. Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę, wrzucić do garnuszka. Posypać cukrem, wlać sok z pomarańczy, przesmażyć na małym ogniu, aż jabłka zaczną się rozpadać. Po upieczeniu naleśników nakładać farsz składać w koperty.

Naleśniki kakaowe

Hmmm powiem szczerze, że robiłam je pierwszy raz i na pewno nie ostatni. Jestem pod wrażeniem , że są takie smaczne. Zresztą wszelkiego rodzaje naleśniki, placuszki itp. dania mogłabym jeść codziennie. Mniam.

Składniki na 10 sztuk:

- 2 szkl. mąki
- 1 szkl. wody gazowanej
- 1 szkl. mleka
- 3 łyżki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2-3 łyżki kakao

Przygotowanie:

Wszystkie składniki zmiksować oprócz wody. Gdy już mamy gładkie ciasto pomalutku dolewamy wodę, wymieszać. Ciasto jest dosyć rzadkie, ale trzeba je odstawić na ok godzinkę i po tym czasie będzie miało odpowiednią gęstość. Smarujemy patelnię i na rozgrzaną nalać ciasto, rozprowadzić po całej powierzchni. Smażymy do zrumienia i odwracamy na drugą stronę.

Placuszki z kefirem

Bardzo smaczne  i najlepiej smakują jeszcze ciepłe. Banalnie proste.

Składniki:

- 2 jajka
- 500 ml kefiru
- 3 łyżki cukru
- 2 szkl. mąki
- 2 płaskie łyżeczki sody

Przygotowanie:

Jajka wbić do miski, zmiksować z cukrem, dodać kefir, jeszcze chwilkę miksować. Stopniowo dodać mąkę z sodą. Wymieszać na gładką masę, odstawić na około 15 minut. Po tym czasie nakładać porcjami ciasto na rozgrzaną patelnię, piec z obu stron. Po usmażeniu odsączyć na papierowym ręczniku, podawać ciepłe. Można posypać cukrem pudrem lub podawać z kleksem dżemu. Z tego przepisu wychodzi 20 placuszków.

Ciasto drożdżowe ze śliwkami

Bardzo proste i smaczne ciasto dzięki cynamonowej kruszonce, razem ze śliwkami - duet idealny.

Składniki ciasta:

- 500 g mąki pszennej tortowej
- 50 g drożdży + 1 łyżka cukru
- 1 jajko i 2 żółtka
- 1 szkl. mleka
- 100 g masła
- 1 łyżka oleju
- 3/4 szkl. cukru
- szczypta soli
- ok 1 kg śliwek

Składniki kruszonki:

- 100 g mąki pszennej
- 60 g schłodzonego masła
- 60 g cukru
- 1,5 - 2 łyżeczki cynamonu

Przygotowanie:

Drożdże rozetrzeć z 1 łyżką cukru i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Masło roztopić, dodać do niego łyżkę oleju. Mleko podgrzać. Jajka ubić z cukrem, dodać sól i jeszcze trochę ubijać. Wszystko to dodać do przesianej mąki (mleko powinno być lekko ciepłe, a masło przestudzone, ale płynne). Całość mieszać, drewnianą łyżką do równomiernego połączenia się składników i pozostawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, nakrywając ściereczką. Ciasto powinno co najmniej podwoić swoją objętość.
Gdy ciasto rośnie możemy przygotować śliwki. Opłukać, osuszyć i wypestkować.
Gdy ciasto podrośnie i przynajmniej podwoi swoją objętość (a jeszcze lepiej, gdy więcej) ponownie mieszać drewnianą łyżką, niekoniecznie długo tak ok. 1 minuty. Odstawiać w ciepłe miejsce pod ściereczką do ponownego wyrośnięcia. Gdy ciasto dobrze podrośnie, wykładamy do prostokątnej natłuszczonej formy, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia.  Wciskamy w ciasto połówki śliwek skórkami do dołu i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia ok. 30 minut.

W tym czasie wykonujemy kruszonkę - wszystkie składniki kruszonki włożyć do miseczki i rozcierać palcami, zagniatać do momentu, aż zacznie się zlepiać w większe kawałki.

Ciasto pieczemy w temperaturze 190°C ok. 45 minut (sprawdzamy patyczkiem czy jest już upieczone).

Kudłacze

Z różnymi nazwami się spotkałam - lamingtony, kudłacze, kostka kokosowa..... Zawsze robiłam kostkę biszkoptową z miodem, ale tym razem skorzystałam z przepisu z mojego ulubionego bloga Moje Wypieki . Zaintrygowały mnie wpisy pod przepisem, nie wszystkim wyszło ciasto, więc musiałam sprawdzić. Wyszły rewelacyjne, nie raz jeszcze skorzystam z tego przepisu.

Składniki na ciasto:

- 250 g masła
- 3/4 szkl. cukru
- 1 szkl. gęstej śmietany 18%
- 16 g cukru waniliowego
- 2 i 1/2 szkl. mąki pszennej
- 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 2 żółtka

Składniki na polewę:

- 125 g masła
- 1 szkl. gęstej śmietany 18%
- 10 łyżek cukru
- 3-4 łyżki kakao

Ponadto:

- 300 g wiórków kokosowych

Przygotowanie:

Ciasto: masło, cukier, śmietanę i cukier waniliowy zagotować do momentu roztopienia masła, wystudzić.
Jajka i żółtka dodać do wystudzonej masy, zmiksować. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszać drewnianą łyżką. Blaszkę o wymiarach 32x22 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wylać na nią ciasto. Piec ok 30-40 minut w temp. 170 stopni.
Ciasto wystudzić, pokroić na prostokąty.

Polewa: wszystkie składniki polewy zagotować, do dokładnego rozpuszczenia masła, poczekać aż polewa trochę wystygnie a przy okazji zgęstnieje.
Wiórki wysypać na talerzyk, każdą kostkę nadziewać na widelec i dokładnie namaczać w polewie, następnie obtaczać w wiórkach. Odkładać na talerz, zaczekać, aż polewa zastygnie.

Naleśniki

Wychodzą fajne, puszyste - na słodko idealne.

Składniki:

- 2 szkl. mąki
- 2 szkl. mleka
- 1/2 szkl. wody gazowanej
- 3 łyżki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka oleju

Przygotowanie:

Mąkę przesiać do miski, wbić jajka i wlać mleko - roztrzepać rózgą, tak aby ciasto nie miało grudek. Gdy ciasto jest jednolite dodać cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, olej i wodę - wymieszać. Zazwyczaj chwilę odstawiam ciasto, na jakieś 30 minut. Na patelnię nigdy nie wlewam oleju tylko smaruję delikatnie olejem zazwyczaj papierem, przed każdym wlaniem ciasta. Mocno rozgrzewamy patelnię i smażymy z obu stron do lekkiego zrumienienia. Nigdy nie liczyłam ile z tego przepisu wychodzi naleśników, ale myślę, że 10 -12 sztuk.

Paluchy

Zdrowe, smaczne i chrupiące :) Z tego przepisu wychodzi 6 dużych paluchów.

Składniki:

- 300 g mąki pszennej razowej
- 230 g mąki pszennej ( ja dałam mąkę chlebową typ 750)
- 1 łyżeczka soli
- 14 g świeżych drożdży
- pół łyżeczki cukru
- 50 g mleka w proszku
- 350 ml ciepłej wody
- 1 łyżka oliwy
- 1 jajko do posmarowania bułek
- ziarna do posypania: słonecznik, mak, sezam - co kto woli

Przygotowanie:

W misce wymieszać mąki z solą. Zrobić rozczyn - drożdże pokruszyć w miseczce, zasypać cukrem i zalać ciepła wodą ok 50 ml, wymieszać i odstawić na ok 15 minut. W pozostałej wodzie ( 300 ml ) rozpuścić mleko w proszku. Do miski z mąkami dodać drożdże, mleko i oliwę i wyrobić gładkie ciasto. Ja troszkę podsypałam mąką. Ciasto przełożyć do miski, posmarowanej olejem, odstawić do wyrośnięcia na godzinę. Po tym czasie podzielić ciasto na 6 części. Każdą uformować w podłużnego palucha, spłaszczyć, ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawić do ponownego wyrośnięcia na 40 minut. Piekarnik nagrzać do 200 stopni, paluchy posmarować roztrzepanym jajkiem i obficie posypać ziarnami. Delikatnie wgnieść ziarna. Pieczemy około 20 - 25 minut.

Rogale topione

Bardzo lubię szperać w zapiskach mojej mamy, właśnie takie cuda można wynaleźć. Te rogaliki wyjątkowo lubię, są pulchne, delikatne, nawet na drugi dzień są smaczne. Często korzystam z tego przepisu.

Składniki:

- 500 g mąki tortowej
- 200 g masła roztopionego
- 30 g drożdży
- 2 łyżki cukru
- 3 łyżki mleka
- 1/2 szkl. jogurtu naturalnego (w oryginalnym przepisie śmietana)
- 2 jajka
- dowolna gęsta konfitura
- 1 rozkłócone jajko do wysmarowania rogali

Przygotowanie:

Drożdże rozkruszyć, wsypać cukier, zalać ciepłym mlekiem i rozetrzeć. Zostawić na 10-15 minut do wyrośnięcia. Do miski przesiać mąkę, dodać jajka, jogurt i wlać roztopione i ostudzone masło. Wszystko wymieszać, na koniec dodać zaczyn drożdżowy, wyrobić gładkie ciasto. Do dużego garnka nalać bardzo zimnej wody. Ciasto włożyć do worka, staramy się wypuścić całe powietrze ze środka i zostawiamy miejsce, bo ciasto urośnie. Wrzucić worek z ciastem do wody i teraz czekamy, aż wypłynie, trwa to jakieś 15 - 20 minut. Ciasto wyciągnąć z woreczka i dzielimy na 4 części. Wałkujemy koło o średnicy 30 cm, które dzielimy na 8 trójkątów. Na podstawie każdego trójkąta kładziemy łyżeczkę nadzienia, zwijamy rogaliki. Ułożyć na blaszce, odstawić na 20 minut do wyrośnięcia, posmarować jajkiem. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec około 20 minut.

Prosty chleb

Fenomenalny, smaczny i prosty. Uwielbiam pieczywo domowe, tym bardziej, że wiem z czego jest zrobione. Z tego przepisu wychodzą 2 keksówki chleba, więc jeden możemy sobie zamrozić.

Składniki:

- 1 kg mąki Pełne zboża - 3 zboża z Lubelli (można użyć mąki pszennej pół na pół wymieszaną z pszenną
   żytnią)
- 3/4 szkl. płatków owsianych
- 3/4 szkl. otrąb pszennych lub żytnich
- 1/2 szkl. słonecznika
- 5 dag świeżych drożdży
- 1 łyżka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżeczki octu
- 1 litr ciepłej wody

Przygotowanie:

Wymieszać w misce składniki sypkie. W garnuszku rozkruszyć drożdże, zasypać 1 łyżeczką cukru, zalać pół litrem ciepłej wody, wymieszać. Poczekać chwilę, aby rozczyn się "ruszył". Do suchych składników dolać 1/2 litra wody z drożdżami, wymieszać łyżką. Przygotować drugie 1/2 litra wody, do której dodać 2 łyżeczki octu. Dolać do mąki. Miskę przykryć, zostawić na 20 minut. Po tym czasie łyżką pomoczoną w wodzie, energicznie ubijamy ciasto, aby je odgazować, pozbawiając go spulchnionej objętości. Kiedy ciasto opadnie przekładamy je do dwóch nasmarowanych smalcem i oprószonych bułką tartą  keksówek. Zwilżoną łyżką wciskać ciasto do dna foremki, wygładzić powierzchnię. Założyć na blaszki reklamówki jednorazowe, pozostawiając u góry "czapeczki", aby ciasto swobodnie rosło w blaszkach. Zostawić na 20 minut. Po tym czasie ostrożnie ściągnąć reklamówki, spryskać chleb wodą, naciąć ostrym nożem, posypać słonecznikiem lub otrębami, jeszcze raz spryskać wodą. Do wcześniej nagrzanego do 250 stopni piekarnika wstawiamy blaszki. Po 5 minutach od włożenia zmniejszamy temperaturę do 220 stopni. Piec około 55 minut. Gdy chlebek jest już upieczony zostawiam blaszki około 5 minut w wyłączonym piekarniku. Wyciągamy chleb z foremek i studzimy na kratce.

Ciasteczka morelowe

Smaczna przekąska do popołudniowej kawy lub herbaty.

Składniki:

- 40 dag mąki
- 12 dag cukru
- szczypta soli
- skórka starta z 1 cytryny
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1 żółtko
- 25 dag masła
- marmolada morelowa lub brzoskwiniowa

Przygotowanie:

Mąkę przesiać (1 - 2 łyżki odłożyć), dodać cukier, sól, skórkę z cytryny, cukier waniliowy, żółtko, pokrojone masło. Zagnieść ciasto i uformować w kulę, owinąć folią, włożyć na 2 godziny do lodówki.
Ciasto partiami rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy na grubość 3 mm. Wycinać kółka i pierścienie tej samej średnicy. Ja wycinałam kółka foremką do kruchych babeczek, dziurki natomiast robiłam tylką :) Ułożyć na blasze. Piec 10 - 15 minut w temp. 180 stopni. Gorące zdjąć z blachy i wystudzić.
Marmoladę podgrzać, wymieszać na gładką masę. Posmarować nią kółka, nałożyć pierścienie, które wcześniej trzeba posypać cukrem pudrem, delikatnie przycisnąć. W środek włożyć jeszcze trochę marmolady.

Masło klarowane (Ghee)

Gdy raz spróbujesz klarowanego masła to gwarantuję, że przy nim pozostaniesz. Zalet takiego masła jest bardzo dużo, ale do mnie najbardziej przemawia poza smakiem, fakt iż można smażyć w bardzo wysokich temperaturach i się nie przypala. Płynne sklarowane masło ma bardzo intensywny żółty kolor, gdy stężeje jest podobne do skrystalizowanego miodu.

Składniki:

- masło dobrej jakości - nie używamy mixów

Przygotowanie:

Do rondelka o grubym dnie wkładamy masło, podgrzewamy na bardzo wolnym ogniu (nie spieszymy się to ma być powolny proces), w żadnym wypadku nie możemy dopuścić, aby nam się przypaliło. Zacznie się wytrącać na powierzchni piana, gdy masełko nam się rozpuści jeszcze chwilkę podgrzewać, będzie nam bąblowało i skwierczało białko, które jest na dnie razem z wodą. Wyłączamy palnik i łyżką delikatnie ściągamy pianę do osobnej miseczki. Na dnie pozostaje warstwa białka, ale nie ruszamy tego. Delikatnie wąskim strumyczkiem przelewamy oczyszczone masło do miseczki lub słoika, uważamy, aby nie dostała się warstwa z dołu.

Kruche serca

Kruche ciasteczka mmmm przepadam, mam zawsze pochowane w puszkach i gdy tylko mnie najdzie ochota to po nie sięgam :) Tego w moim domu nigdy nie brakuje :)

Składniki:

- 175 g miękkiego masła
 - 200 g cukru
 - 2 duże jajka
 - cukier waniliowy
 - 400 g mąki
 - 1 łyżeczka proszku do pieczenia
 - pół łyżeczki soli

Przygotowanie:

 Utrzeć masło z cukrem na puszystą masę, dodać jajka i cukier waniliowy, wymieszać.
Do masy maślano-jajecznej dodać resztę składników, wszystkie składniki połączyć.
Jeśli ciasto będzie zbyt lepkie by je rozwałkować, dosypać trochę mąki.
Ciasto podzielić na dwie części, owinąć w folię i włożyć do lodówki na minimum godzinę.
Po tym czasie wyjąć 1 część ciasta, posypać mąką dosyć mocno rozwałkować na grubość ok pół cm.
Wycinać za pomocą foremek serca lub inne kształty i układać je w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec 8-12 minut, aż delikatnie się zezłocą na brzegach.

 

 

 

 

Mazurek z pomadą śmietanową

Ten mazurek gości u mnie co roku na stole, przyrządzony według mniej wyszukanych receptur również jest doskonały w smaku. Jest strasznie słodki i takie właśnie uwielbiam.

Kruche ciasto:

- 2 szkl. mąki
 - 1,5 szkl. cukru pudru
 - 1 jajko
 - 150 g masła
 - 1 łyżka śmietany

Pomada śmietanowa:

 - 1 szkl. kwaśnej śmietany
 - 2 szkl. cukru
 - 1 opakowanie cukru waniliowego
 - 2 łyżki kakao

Przygotowanie:

 

 Mąkę przesiać, posiekać z tłuszczem, dodać jajko, cukier, śmietanę i zagnieść szybko kruche ciasto. Następnie owinąć folią i włożyć do lodówki na 30 minut.
Po wyjęciu trochę ciasta odłożyć na wałeczki do podwyższenia brzegów mazurka, a resztę rozwałkować na prostokąt o grubości 1/2 cm. Uformować wałeczki i umieścić je na brzegach mazurka oraz po przekątnej, docisnąć. Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 15-20 minut w temperaturze 220 stopni C.
Do garnka wlać śmietanę, wsypać cukier oraz cukier waniliowy i gotować na małym ogniu, stale mieszając, przez 11 minut od momentu wrzenia. Po zdjęciu z ognia przez chwilę ucierać drewnianą łyżką. Połowę pomady wylać na połówkę ( do przekątnej) mazurka. Do reszty pomady wsypać kakao, szybko utrzeć i wylać pozostałą część. Mazurek udekorować.

Można zrobić mniejszy mazurek i pomadę  wykonać z połowy składników, samą białą lub kakaową.

Czerwony Shrek

Dlaczego czerwony - no cóż mój syn taki właśnie woli, czasami też robię pomarańczowy. Szczerze powiem, że nie przepadam za tym ciastem, ale co się nie robi dla najbliższych :)

Składniki:

 

Biszkopt:

 - 5 jaj
 - 5 łyżek cukru
  5 łyżek mąki pszennej
 - 2 łyżki mąki ziemniaczanej
 - 1 łyżeczka proszku do pieczenia
 - 2 łyżki oleju
 - kilka kropel wybranego aromatu do ciast

Masa Shreka I:

 - duża butelka Pysia lub Kubusia czerwonego
 - 3 budynie śmietankowe lub 2 duże

Masa Shreka II:

 - 400 ml śmietanki deserowej 30%
 - 3 galaretki truskawkowe
 - 2 paczki delicji

Przygotowanie:

 

 Biszkopt: Białka jajek ubić na sztywną pianę, pod koniec dodając cukier, wymieszać z żółtkami, aromatem i olejem. Następnie małymi porcjami dodawać mąkę i cały czas mieszać. Biszkopt  piec w nagrzanym piekarniku w temp. 180 stopni przez 25-30 minut.

Masa Shreka I: Budynie rozpuścić w 1,5 szklanki napoju. Resztę Pysia lub Kubusia zagotować. Dodać budynie i jeszcze raz zagotować. Gorącą masę rozprowadzić na wystudzonym biszkopcie. Na przestudzonej masie ułożyć delicje.

Masa Shreka II: 1 galaretkę rozpuścić w 3/4 szklanki gorącej wody. Pozostawić, aż lekko stężeje. Ubić śmietanę. Pod koniec ubijania powoli wlewać galaretkę i ubijać. Na delicje wyłożyć ubitą śmietanę, wyrównać.  2 galaretki rozpuścić w 800 ml gorącej wody i pozostawić, aby lekko stężały. Następnie wylać na masę śmietanową. Placek wstawić do lodówki.

 

 

Domowy kajmak

Kajmakiem można polać mazurka, dodać do masy, użyć jako polewy. Na początku płynny, po jakimś czasie gęsty. U mnie długo nie stoi, bo zazwyczaj wyjadam go łyżeczką, pomimo tego, że jest bardzo słodki. Uwielbiam:)

Składniki:

 - 100 g cukru
 - 150 g śmietanki 36%
 - 1 łyżka masła
 - 100 g białej czekolady (opcjonalnie)

Przygotowanie:

 

 Do garnka lub na patelnie o grubym dnie wsypać cukier. Podgrzewać, aż do skarmelizowania ( NIE MIESZAMY!!!), względnie można potrząsnąć patelnią. Nie dopuścić do przypalenia cukru, bo masa będzie gorzka. Gdy cukier już będzie rozpuszczony, pojawią się bąbelki i kolor będzie złotobrązowy, wlać śmietankę i zamieszać. Po zagotowaniu zdjąć z ognia, jak przestygnie dodać masło, opcjonalnie czekoladę, wymieszać.

Drożdżówki z serem

Hmm cóż mogę powiedzieć..... mniam :) Przepis podpatrzony ze strony Z piekarnika, bardzo smaczne i szybko znikają.

Składniki ciasta:

 - 3 szkl. mąki pszennej
 - 3/4 szkl. mleka
 - 1 torebka suchych drożdży (7g)
 - 1 jajko
 - 2 żółtka
 - 3/4 szkl. cukru
 - 1/4 kostki masła (rozpuszczona)
 - 1 łyżka cukru waniliowego
 - 1/2 łyżeczki drobno startej skórki z cytryny

Składniki nadzienia:

 - 500 g zmielonego twarogu
 - cukier i cukier waniliowy wg upodobań
 - 1 jajko

Lukier:

 - 1 szkl. cukru pudru
 - 3-4 łyżki gorącej wody
 - 1 łyżka soku z cytryny

Przygotowanie:

Suche drożdże wymieszać z mąką, cukrem, cukrem waniliowym i skórką. Mleko podgrzać, jajka ubić widelcem. Do mąki z cukrem dodać jajka, następnie wlać mleko i wyrobić porządnie ciasto. Ciasto ma być gęste, napowietrzone i nie powinno być kleiste. Do tak przygotowanego ciasta wlać rozpuszczone, lekko ciepłe masło i jeszcze raz wyrobić ciasto. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, aż podwoi swoją objętość na około 1 - 1,5 godziny.
W czasie gdy ciasto rośnie przygotować nadzienie, wymieszać wszystkie składniki.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na wysypaną mąką stolnicę, uformować kulę ( nie zagniatać - ciasto ma tylko lekko odgazować), ciasto odłożyć na bok, przykryć ściereczką. Z ciasta odrywamy kawałki wielkości pięści, rozwałkować je na grubość ok 0,5 cm, posmarować serem zwinąć na dwa, powstały pas zwiniętego ciasta pokroić na równe kawałki a następnie każdy  z kawałków skręcić w coś w rodzaju muszki. Tak przygotowane drożdżówki ułożyć na blasze wyłożonej papierem w odstępach 3-4 cm, przykryć ściereczką i odstawić na 20-30 minut, aby jeszcze podrosły. Po tym czasie włożyć do nagrzanego piekarnika i piec 20-30 minut. Gdy drożdżówki są w piekarniku zrobić lukier - utrzeć wszystkie składniki. Mocno ciepłe smarujemy lukrem.

 

 

 

Lemon Curd bez masła

Przepis pochodzi ze strony Moje wypieki i jest rewelacyjny. Zanim zrobiłam swój lemon czytałam komentarze i każdy był zachwycony i rzeczywiście nie ma w tym przesady. Rewelacja i jeszcze ten słoneczny kolor:)

Składniki:

 - 3 cytryny - sok z nich wyciśnięty i skórka z nich otarta
 - 2 żółtka
 - 2 jajka
 - 200 g cukru
 - 1 łyżka mąki ziemniaczanej (czubata)
 - 1 łyżeczka oliwy

Przygotowanie:

 

 Wszystkie składniki oprócz oliwy zagotować w garnuszku cały czas mieszając. Gotować jeszcze 2 minuty cały czas mieszać. Jeżeli będą grudki przetrzeć przez sitko lub zmiksować blenderem. Dodać oliwę i znowu pogotować 2 minuty. Można przechowywać w lodówce do tygodnia czasu.

Racuchy z twarogu

Bardzo delikatne w smaku zaskakujące - jednym słowem bardzo smaczne.

Składniki:

 - 0,5 kostki twarogu
 - 2 płaskie łyżki mąki
 - 2 małe jajka lub 1 duże
 - 1 łyżeczka oleju
 - 1 łyżeczka cukru waniliowego
 - szczypta soli

Przygotowanie:

 

 Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli, pod koniec ubijania dodać cukier. Żółtka, ser, mąkę i olej utrzeć. Delikatnie połączyć obie masy. Smażyć z obu stron. Posypać cukrem pudrem.