Wysokie, wilgotne i mega czekoladowe, dopełnieniem jest pyszna polewa czekoladowa.
Składniki:
- 300 g mąki pszennej tortowej
- 200 g gorzkiej czekolady - u mnie mleczna
- 250 g masła
- 5 jaj
- 250 g cukru - u mnie trzcinowy
- 250 ml mleka
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
Polewa:
- 100 g masła
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 g mlecznej czekolady
Wykonanie:
Wymieszać sypkie składniki w małej misce tj. mąkę, 3 łyżki kakao, łyżeczkę sody oraz łyżeczkę proszku do pieczenia. Do rondelka wlać szklankę mleka, dodać również masło. Podgrzewać na małej mocy palnika, do rozpuszczenia masła ( nie zagotować mleka z masłem!). Zdjąć z palnika i dodać połamaną na kawałki czekoladę. Całość wymieszać cierpliwie do całkowitego roztopienia czekolady.
Odstawić do przestudzenia.
Do miski wbić całe jajka, dodać cukier i miksować na jasny puch, cukier musi się całkowicie rozpuścić.
Do masy jajecznej wlewać cienką strużką płyn czekoladowy i miksować na najniższych obrotach.
Na koniec dosypać mieszankę sypkich składników i powoli wymieszać szpatułką.
Dno tortownicy ( u mnie 24 cm ), wyłożyć papierem do pieczenia, masłem wysmarować boki tortownicy, wyciąć wyższe paski z papieru do pieczenia niż tortownica ( unikniemy wypłynięcia ciasta w trakcie pieczenia poza blaszkę ) i do natłuszczonych boków przyklej paski. Ciasto przelać do tortownicy. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 50 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Po upieczeniu lekko uchylić drzwi piekarnika na 10 minut, po czym wyjąć ciasto na kratkę do przestudzenia.
Polewa: z tych składników wychodzi 300 g gęstej polewy, która spokojnie wystarczy na solidne oblanie dużego ciasta.
Masło umieścić w rondelku do powolnego roztopienia, zdjąć z palnika. Dodać połamaną czekoladę i mieszać powoli do rozpuszczenia czekolady.
Wylać całą polewę na ciasto.
